Pizza na spodzie z kaszy jaglanej to z pewnością jedna z najzdrowszych i najsmaczniejszych propozycji tego typu dań. Nie zawiera ani odrobiny jajek, mleka, mąki, nie wspominając o drożdżach. Nawet nie jestem do końca pewna, czy zdrowsza i bardziej korzystna dla naszego organizmu jest wersja pizzy na spodzie warzywnym, np. z kalafiora lub białych warzyw, czy też dzisiaj prezentowana na spodzie z kaszy jaglanej, która jest przecież uznawana za najzdrowszą kaszę pod słońcem. Każdy ma odmienne potrzeby, przez co obie wersje dla różnych osób mogą się okazać bardziej lub mniej zalecane. Niemniej jednak ta pizza (podobnie, jak uwielbiane przeze mnie pizze na warzywnych spodach) to dla mnie absolutne mistrzostwo połączenia tego, co zdrowe z tym, co pyszne. W efekcie otrzymujesz idealne, zachowujące formę ciasto, pokryte takimi dodatkami, jakie lubisz najbardziej.
Składniki na spód pizzy z kaszy jaglanej (ok 2-6 porcji):
- 1 szkl ugotowanej kaszy jaglanej
- sól do smaku
- pieprz do smaku
- ok 1/2 łyżeczki kurkumy
Ugotowaną i odcedzoną kaszę rozetrzyj np. przy pomocy drewnianej łyżki, na tyle dokładnie, aby składniki się połączyły. Masę rozłóż na wyłożonej papierem do pieczenia blasze.
Składniki na wierzch:
- ok 2-4 łyżki sosu do pizzy
- ok 6 plastrów sera żółtego
- 1 pomidor
- 1 czerwona cebula
- ok 6-8 plastrów wędzonej szynki
- kilka oliwek
- odrobina ziół prowansalskich
- odrobina świeżego oregano
Wszystkie składniki rozłóż według podanej kolejności na przygotowanym spodzie. Piecz w 180C przez ok 20-30 minut.
Dodatkowo:
- oliwa z oliwek
- świeże oregano
Upieczoną pizzę pokrój na kawałki i podaj je skropione oliwą oraz udekorowane oregano.
Sugestie: Kaszę możesz też zblendować, ja jednak chciałam, aby w spodzie czuć było delikatne drobinki kaszy. Kurkumę do spodu dodałam ze względu na kolor – dzięki niej spód jest apetycznie, słonecznie żółty. Do masy na spód możesz dodać ulubione zioła, przyprawy i natki. Masę na spód rozłożyłam na ok 1-1,5cm grubości. Składniki dodawane na wierzch dobierz według własnych preferencji. Czerwoną cebulę możesz zastąpić żółtą lub białą, ja wybrałam czerwoną ze względu na kontrastujący kolor 🙂 Wędzoną szynkę możesz zastąpić dowolną wędliną. Czas pieczenia możesz nieznacznie wydłużyć lub skrócić, w zależności od tego jak bardzo chrupki spód i dodatki na pizzy lubisz. Możesz też przygotować pizze w kilku mniejszych rozmiarach. Ser żółty lubię dodawać od razu na sos, ponieważ po roztopieniu się ładnie dodatkowo „trzyma” całość w ryzach – przynajmniej tak sobie tłumaczę 🙂 Nasza pizza miała średnicę ok 30-40 cm.
Wersja light: Sól zastąp chilli. Wybierz chudą wędlinę.
Pytanie: Jak przechowywać pizzę na spodzie z kaszy jaglanej?
Odpowiedź: Dobę spokojnie wytrzyma w temperaturze pokojowej. Max 3 dni w hermetycznym pojemniku w lodówce.
Pytanie: Jak gotować kaszę jaglaną?
Odpowiedź: Ja gotuję tak: 1 szkl kaszy na dwie szkl wody. Kaszę płuczę wrzątkiem, następnie wrzucam do garnka, zalewam wrzątkiem. Gotuję. Zdejmuję z ognia po około 2-3 minutach bulgotania wody. Garnek przykrywam pokrywką lub talerzem i zostawiam w spokoju na ok 2 godziny. Po tym czasie kasza jest gotowa. Dodatkowo garnek z przykrywką można okryć kocykiem, aby ciepło za szybko nie uchodziło. Kaszę możesz też zostawić nawet na całą noc. Te 2 godziny to minimum, po którym kasza jest gotowa, ale jeśli potrzymasz ją dłużej, nic strasznego się nie stanie, oprócz tego, że wystygnie 🙂
Pytanie: Co zrobić, gdy kasza jaglana nawet po przepłukaniu wrzątkiem jest odrobinę gorzka?
Odpowiedź: Do gotowania lub później na czas „dochodzenia” w garnku wsyp do niej łyżeczkę lub pół łyżeczki cukru (najlepiej cukru pudru). Smaku on nie zdominuje (szczególnie, gdy planujesz później z tej kaszy stworzyć danie na słodko), a ewentualna goryczka zniknie.
Propozycje na inne rewolucyjne wersje pizzy wraz z poradami znajdziesz w poście:
Koniecznie muszę zrobić taką pizzę.
Obserwuję Cię na Instagramie i dziś pierwszy raz odwiedziłam Twojego bloga – jest cudownie 🙂 Śliczne zdjęcia, strona sama w sobie jest naprawdę pozytywna, wszystko wygląda zachęcająco 🙂 Niesamowicie poprawiłaś mi humor! Regularnie będę tu zaglądać!
A ja mam pytanko-czy ten spód się nie rozwala? Na zdjęciu sprawia wrażenie "stabilnego", ale może było z tym trochę kłopotu? 🙂
Z góry dzięki za odpowiedź.
Justinku, mi się jeszcze nie zdarzyło, żeby się rozpadał, choć też się tego obawiałam. Poszczególne kawałki pizzy można spokojnie przekładać na talerze przy pomocy szpatułki (takiej do przewracania np. naleśników). Kawałków pizzy co prawda w tym wypadku nie da się wziąć do ręki, jak w przypadku np. pizzy na warzywnym spodzie, ale skoro ładnie przekładają się przy pomocy szpatułki na talerze to już mnie zawsze wystarczająco satysfakcjonowało 🙂 Potem po prostu kroi się je na kawałki sztućcami i zajada.
Dzięki za expresową odpowiedź 🙂 Rozwiałaś moje wątpliwości i na pewno ją wypróbuje, dam znać jak poszło 🙂
Pozdrawiam!
Super przepis;) Z pewnością skorzystam:)
Takiej pizzy jeszcze nie widziałam, a wygląda bardzo ciekawie!: )
BOSKIE! dzięki za ten przepis, pyyyyyycha 🙂
dziś ją zrobiłam 😀 jest pyyyyszna :D:D:D
no musze przyznac ze robilam ja z doza sceptycyzmu ale musze przyznac – PYSZNOSCI – dziekuje !!!
[…] wykorzystać rozmaite resztki to: pizza (koniecznie spróbuj pizzy na spodzie z makaronu oraz pizzy na spodzie z kaszy!), dania typu stir-fry (makaron, kasza lub ryż z warzywami/+mięsem), pasty do smarowania (dodaj […]
spód przykleja się :(( cała się rozpada
Tak się dzieje, gdy nie poczeka się kilku-kilkunastu minut, aż pizza trochę przestygnie zanim przełoży się ją z formy na talerz 🙂