Naleśniki z kaszy manny bez mąki są idealne przede wszystkim dla osób, które starają się ograniczyć spożywanie mąki. Poza absolutnie banalnym przygotowaniem ciasta najbardziej podoba mi się fakt, iż są one równie giętkie, jak tradycyjne naleśniki, a ich aromat przypomina odrobinę kaszkę manną na mleku 🙂 W naszej kuchni zrobiły prawdziwą furorę i jestem pewna, że sprawdzą się również w Twojej.
Składniki na naleśniki z kaszy manny bez mąki (ok 4 szt):
- ok 1 szkl mleka
- ok 1/2 szkl kaszy manny
- 1 łyżeczka oliwy z oliwek
Połącz ze sobą wszystkie składniki na jednolitą masę. Pozostaw ją w spokoju na ok 30-60 minut, a następnie przystąp do smażenia naleśników.
Sugestie: Każdorazowo przed nałożeniem porcji ciasta na patelnię przemieszaj je, ponieważ kaszka bardzo szybko opada na dno. Do ciasta naleśnikowego możesz dodać też łyżkę lub dwie kakao, cynamonu, odrobinę cukru, ziół lub ulubionych przypraw, jeśli chcesz je jakoś urozmaicić. Jeśli chcesz, aby ciasto było jeszcze bardziej elastyczne możesz dodać do niego 1 jajko. Z proporcjami kaszy i mleka możesz trochę kombinować – konsystencja ciasta ma przypominać po prostu tradycyjne ciasto naleśnikowe, które dobrze rozprowadza się na patelni.
Wersja light: Użyj mleka z obniżoną zawartością tłuszczu lub zastąp jego część lub całość wodą.
Pytanie: Po co w cieście na naleśniki tłuszcz?
Odpowiedź: Ja lubię dodawać odrobinę oliwy z oliwek lub roztopionego masła do ciasta naleśnikowego. Dzięki temu ciasto nie przywiera tak chętnie do patelni i dodatkowo ma bardziej maślany smak i aromat.
Pytanie: Z czym podawać naleśniki z kaszy manny?
Odpowiedź: Podawaj je z dowolnymi dodatkami, podobnie jak tradycyjne naleśniki.
Pytanie: Jak przechowywać naleśniki z kaszy manny?
Odpowiedź: Najlepiej w lodówce do dwóch dni. Wciąż będą giętkie 🙂
Propozycje na inne podstawowe ciasta naleśnikowe wraz z poradami znajdziesz w poście:
Ciekawa alternatywa na naleśniki, a jakie są w smaku? Chyba skorzystam z przepisu w tym tygodniu 🙂
Są mleczne, przypominają trochę kaszkę na mleku 🙂 Smak zupełnie się nie narzuca, więc są uniwersalne 🙂
Niesamowite, nie pomyślałabym, że można takie cieniutkie i gładziutkie z manny zrobić 🙂
wyglądają rewelacyjnie, pierwszy raz widzę takie naleśniki:D
Takich naleśników nie jadłam, muszę koniecznie wypróbować:)
Świetny przepis, muszę go spróbować, bo zwykłej mąki unikamy 🙂
Dzięki za pomysł, Paula <3 Idealna alternatywa dla mojego małego alergika, zastąpię tylko mleko wodą i będzie super!
Ale żółciutkie! Na pewno zrobię; ))
Jeśli mam kasze manną to chyba je zrobie , bo kusi mnie ich cudowny wygląd . 🙂
Manna jest z pszenicy. Zapraszam na takie z mąki jaglanej, bezglutenowe:).
uwielbiam Cię za ten przepis 😉 kwintesencja moich oczekiwań wobec naleśnika. wyszły pyszneeeeeee 😉
Hmm… ale czy jest tu jakaś większa róznica czy z mąki czy kaszki manny? Jedno i drugie to oczyszczona pszenica, róznica tylko w stopniu zmielenia, więc jeśli chodzi o efekt zdrowotny, to chyba bez znaczenia….
Violiśka, kasza to wciąż kasza, a nie mąka 🙂 Nie idzie się na targ i przy stoisku z jabłkami nie prosi o mus jabłkowy. Tak samo ja używając w przepisie kaszy zamiast mąki napisałam, że naleśniki są bez jej dodatku 🙂
Wow! Jakie cieniutkie i elastyczne! No, zaskoczyłaś mnie, bo placki na kaszy mannie robiłam, ale żeby zrobić nalesniki, to już na to nie wpadłabym 🙂 Super przepis, nieraz skorzystam!
Masa właśnie "odpoczywa" 🙂 Będą na kolację z serem 🙂
Na patelni ceramicznej strasznie przywierają.
odkąd spróbowałam tych naleśników, nie robię już tradycyjnych 🙂 dziękuję za super przepis
Przepis tragiczny.Nikomu nie polecam.Wszystko się rozwaliło,ale co się dziwić kasza połączona mlekiem smażona na oleju to nie jest normalny przepis.Proszę lepiej zająć się czymś innym,a nie pisać głupie przepisy i wprowadzać ludzi w błąd!
"Złej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy" 🙂 AMEN
Bardzo ciekawe 🙂 naleśniki uwielbiam a tą wersję chętnie przetestuje, bo z mąki razowej to wychodzą takie sobie
Mi też wyszły tragiczne jedna wielka ciapa
Naleśniki moim zdaniem są genialne na wiele różnych sposobów, to danie bardzo uniwersalne. Lubię je na śniadanie i czasami jako dostawka do obiadu – na przykład z owocami lub syropem klonowym. Sama czasami robię takie proste http://www.open-youweb.com/jak-zrobic-nalesniki/ ale warto wprowadzić coś nowego, więc spróbuję z wielką chęcią pomysł z tej strony. Dzięki za pomysły.
Lecę robić! 🙂