Słuchajcie, wczoraj zrobiłam przepyszne pieczone pierogi! Oprócz mąki pszennej użyłam także mąki pełnoziarnistej, aby miały znacznie więcej wartości odżywczych, wypełniłam je nadzieniem ze szpinaku, aromatycznego sera pleśniowego oraz fety, a tuż po ich zlepieniu wierzch posmarowałam jajkiem, aby pięknie lśnił, przyklejając do niego pestki dyni. A dziś? Dziś znowu zastanawiam się nad powtórką… 🙂
Składniki na ciasto na pierogi pełnoziarniste (ok 20 sztuk):
- 1 szkl mąki pszennej
- 1 szkl mąki razowej
- 1 jajko
- sól do smaku
- pieprz do smaku
- 1,5 łyżeczki curry
- 1 łyżeczka cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 szkl gęstej, kwaśnej śmietany
Połącz ze sobą wszystkie składniki na jednolite, nieprzywierające do dłoni ciasto.
Składniki na farsz ze szpinaku i sera:
- 1 łyżka masła
- 300g szpinaku
- 3 łyżki gęstej, kwaśnej śmietany
- 3 łyżki sera gorgonzola
- 1/2 kostki sera feta
- pieprz czarny do smaku
- sól do smaku
Szpinak podduś na patelni z dodatkiem masła, następnie dodaj do niego śmietanę, oba rodzaje sera i przyprawy. Podduś do czasu, aż masa lekko zgęstnieje. Pozostaw do przestygnięcia.
Kiedy farsz przestygnie, wypełniaj nim krążki wycięte z rozwałkowanego ciasta, każdy zlep dokładnie i ułóż na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Dodatkowo:
- 1 jajko
- 1 łyżka mleka
- pestki dyni
Wierzch każdego pieroga posmaruj roztrzepanym jajkiem wymieszanym z mlekiem. Następnie na powierzchnię każdego pieroga przyklej pestki dyni. Piecz w 190C przez ok 30-35 minut.
Sugestie: Do farszu możesz dodać swoje ulubione przyprawy, kawałki szynki, czy innych warzyw. Takie pierogi świetnie smakują jedzone solo i popijane pysznym winem, ale także z gęstymi dipami. Fetę możesz zastąpić np. twarogiem lub bryndzą. Proporcje poszczególnych mąk możesz dostosować do własnych preferencji. Po upływie 15 minut kontroluj czas pieczenia.
Wersja light: W cieście oraz w farszu śmietanę zastąp jogurtem naturalnym, kefirem lub maślanką, albo po prostu użyj śmietany z obniżoną zawartością tłuszczu.
Pytanie: Czy młody szpinak, tzw. 'baby’ powinno się kroić na mniejsze kawałki?
Odpowiedź: Nie powinno się kroić młodych liści szpinaku na mniejsze części. Ostatecznie polecam je porwać albo całkowicie zblendować.
Inną propozycję na pieczone pierogi wraz z poradami znajdziesz w poście Pieczone Pierogi z Rybą.
Pyszności!
Uwielbiam szpinak!;)
Wyglądają przesmacznie ;).
cudowne te pierożki!
Genialnie wyglądają! Idealnie dla mnie- dokładnie wszytsko, co uwielbiam 🙂 Przepis zapisuję do zrobienia 🙂
Nie słyszałam o pieczonych pierogach, jak wiele jeszcze muszę się nauczyć! Jak dla mnie bomba!
pychotka!!!
Pierogi z pieca to moja dozgonna miłość. U nas jest pierogarnia, gdzie takie pyszności serwują w najróżniejszych smakach;)
Fantastyczne pierogi i piękne zdjęcia!
Bardzo ladnie wygladaja! Wole takie pierogi od tych tradycyjnych.
Wow, coś pyszne, marzą mi się takie zapiekane pierogi, a Ty jeszcze bardziej mnie zachęcasz do ich zrobienia 🙂
Uwielbiam pierożki, a pieczone to juz wogóle;) Na Twoich zdjęciach wyglądają tak apetycznie że aż ślinka leci:)
Przeznaczeniem tych pierogów jest ich jedzenie na ciepło czy na zimno? Świetny przepis, zastanawiam się czy lepiej nadają się na jutrzejszy ciepły obiad czy zimną kolację? 😉
ja zwykle wolę podjadać na zimno po jednym co jakiś czas z jakimś pikantnym dipem i koniecznie jeść je rękami, bo tak smakują lepiej, ale na pierwszy raz polecam spróbować w obu wariantach 😉
Dzięki, oby starczyło ich na spróbowanie w wariancie na zimno po obiedzie 😉
Bardzo fajna receptura – w sam raz do zapakowania w kosz piknikowy i śniadanie na trawie.
Rewelacyjne! Chętnie je przetestuję:)
Świetny przepis na szpinak
Przepis rewelacyjny 🙂 W sumie na ciasto (podwójną porcję) wykorzystałam przepis z "Pieczonych Pierogów z Rybą" i troszkę go zmodyfikowałam, a farsz zrobiłam wg tego przepisu i dodatkowo jeszcze z kurek ze serem feta 🙂 Pyszności 😉
Ojej, wyglądają znakomicie. Pewnie były bardzo smaczne. 🙂
Trzeba uważać z czasem pieczenia i temperaturą. Po 20 min w 190 st z termoobiegiem jedna porcja się spiekła i zrobiła czarna 🙁
Dobrze, że dałaś/dałeś znać. Być może to też kwestia piekarnika. U mnie po upieczeniu wyglądały jak na zdjęciach 🙂 Dodałam w sugestiach informację, by po upływie 15 minut kontrolować czas pieczenia.
Zrobiłam… niebo w gębie 🙂 po15min były już wyjęte z pieca. Wyszło mi 26szt. Farsz troszkę inny bo został mi z tarty. Ale każdy farsz będzie do nich pasował. Jutro wersja z kurczakiem z serem ;).
Bardzo się cieszę!